j.makowski j.makowski
1124
BLOG

O wypadku Jarosława Wałęsy

j.makowski j.makowski Rozmaitości Obserwuj notkę 12

Z zaciekawieniem śledzę informacje dotyczące wypadku Jarosława Wałęsy. Dysponując odrobinę większą wiedzą w zakresie rekonstrukcji zdarzeń drogowych trudno mi zgodzić się z niektórymi stwierdzeniami części blogerów. 

Od obrony którejkolwiek ze stron jestem jak najdalszy, jednak podawanie w wątpliwość stanu trzeźwości Jarosława Wałęsy wydaje się w tej chwili nieuprawnione. Należy poczekać na wyniki badań krwi, która pobrana została zapewne w szpitalu, i na wyniki trzeba poczekać. Fakt podania informacji, iż kierowca Toyoty był trzeźwy wynikać może z podania informacji wynikającej ze spirometrycznego badania trzeźwości.

Z drugiej jednak strony bardzo zasadnym wydaje się pytanie o prędkość motocykla w chwili zderzenia z pojazdem. Otóż kierowcy pojazdu włączającego się do ruchu z drogi poprzecznej niezmiernie trudno jest ocenić z jaką prędkością zbliża się motocykl. Fakt ten spowodowany jest wymiarami motocykla w porównaniu do zwykłego pojazdu. W przypadku pojazdów osobowych istotnym elementem oceny prędkości jest szerokość pojazdu i jej zmiana w czasie obserwacji. W przypadku motocykla kierowca obserwujący ma możliwość oceny odległości  na podstawie zmian wysokości motocykla, gdyż szerokość tego obiektu zmienia się nieznacznie. Oko ludzkie dużo łatwiej odbiera zmianę szerokości niż wysokości przy interpretacji prędkości zbliżania.

Z tego punktu widzenia nieuprawnionym wydaje się twierdzenie, że wypadek spowodował kierowca Toyoty, który nieumiejętnie włączał się do ruchu. Dopiero fachowa analiza czasowo-ruchowa zdarzenia może dać możliwość oceny i decyzji o winie lub jej braku. Apeluję jednak żeby decyzję tą pozostawić w gestii sądu.

W tej chwili wypada oczekiwać dalszych informacji, a sprawa zapewne będzie przedmiotem oceny fachowców z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych. Ponieważ sprawa będzie rozpatrywana przez sąd należy zaczekać na orzeczenie sądu.

Serdecznie pozdrawiam
J. Makowski

j.makowski
O mnie j.makowski

"To społeczeństwo nie rozumie moich słów. Jestem wysepką bardzo małą w morzu głów. Chyba nie stanę się uśmiechem w rękach mas. Chyba nie mogę być nieszczery wobec was." Zygmunt Staszczyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości